dalej poddasze
Dziś po południu odwiedziłam domek i kolejne miłe zaskoczenie: poddasze zaczyna przypominać Wasze poddasza
jeszcze naprawde kilka dni i będzie już niesamowice fajnie!!!! ale patrzac z perspektywy czasu to najwiecej roboty mamy wlasnie z poddaszem
Codziennie przed pracą otwieramy okna i suszymy ściany w domu - jeśli więcej będzie takich pieknych dni jak dzisiaj, zajmie nam to mniej czasu
W czwartek ukadamy pierwsze plytki na podlodze w kotlownii, tak aby fachmani mogli nam zamontowa piec i reszte sprzetow. A planowana zmiana miejsca pralki ze spizarki na kotlownie zaakceptowana przez meza i dzis juz wykonana przez ekipe - w spizarni bedzie wiecej miejsca
Komentarze