u nas nadal świątecznie
choć czas świąt już minął u nas nadal, choc jeszcze przez pare dni jest światecznie
szkoda, że święta się skończyły, bo nastrój jest niesamowity :-)
a w domu poza dzieciakami najbardziej cieszy zamontowany wideodomofon i napęd do bramy garażowej - nareszcie jest cud-miód. Z drogi otwieram bramę i wjeżdżam prosto do garazu - rewelacja. Nareszcie nie muszę ręcznie opuszczać tej wielki bramy, która wazy 147 kg !!!
czekam z utęsknieniem wiosny, bo ogród mnie wzywa - słyszę to wołanie codzinnie.
Śniegu brak, więc na narty w góry trzeba jeździć, zresztą nie jestem w nich az tak mocno zakochana - a w ogrodzie i owszem.
Aby miec formę na wiosenne prace w ogrodzie, od 15 grudnia codziennie jeżdżę na rowerku stacjonarnym Mam na pewno więcej energii, więcej siły a i zbędne cm łatwiej się gubią
pozdrawiam z prawie wiosennym powerem :-)