mamy schody
co prawda dopiero wylane, ale są...
te wcześniejsze, górne schody bedą lekko przycięte i wtedy wszystko się zgra!!!
Teraz czekamy aż wyschną. A stoi i drabina przy schodach, bo ekipa cały czas ociepla poddasze.
A grzejniki czekają na moja ekipę, która ma je nareszcie powieścić pod oknami.
a to widok na schody z korytarza i kuchni (schody na poddasze są umieszczone w moim gabinecie), sama jestem ciekawa, czy to rozwiązanie się sprawdzi????
Poza tym dziś zdecydowałam, że pralka ze spiżarki przy kuchni zostanie przeniesiona do kotłowni, gdzie jest sporo miejsca. Będą tam stały: piec gazowy, zasobnik, stacja uzdatniania wody; jest tam szafka rozdzielcza do prądu, rozdzielacz do podłogówki oraz wisi odkurzacz centralny. Wiec i na pralkę znajdzie się miejsce a ja zyskam więcej przestrzeni w spizarce. Jak dla mnie bomba - tylko Panowie muszą tu i ówdzie podkuć
Jutro wrzuce zdjęcia z poddasza, bo ponoć na jutro ma być prawie skończone mocowanie płyt, teraz będzie akrylowanie i stawianie ścianek tych od dołu, od podłogi do okien będzie murowane a nie płytami robione, bo tak ponoć jest lepiej???
Komentarze