trochę domu, trochę ogrodu...
Dziś jak to bywa w sobotę (na tygodniu praca i dzieciaki pochłania bez reszty) udało się trochę popracować na działce i w domku.
Ciut odpowiedzi:
Kolory na ścianach to Tikkurila farba Optiwa 5, a kolory to masa numerków, więc wybaczcie ale podam w nastepnym wpisie.
do Maak.z10 - po podliczeniach mamy 400 metrów kostki ze schodami, rabatami, ścieżkami i odwodnieniem.
Nadal malujemy w domku
prace w pokoju córeczki:
Na domu powolutku pojawia sie ocieplenie:
Dziś udało sie posadzić w donicach 4 szt bukszpanów, które dostałam od znajomej - w sumie mam juz 6 bukszpanów w duzych donicach, nie mam jeszcze koncepcji, gdzie staną ani czy na końcu nie wylądują w ziemi?
dziś zgodnie z wczorajszym planem również kosiłam, kosiłam i kosiłam. Wykosiłam z przodu przed ogrodzeniem, przed domem i za domem na ogrodzie, ciężko było a po pracy mąż dokosił jeszcze trawę w sadzie i zrobiło się pięknie:
nareszcie widać moje pęcherznice, co prawda nie wszystkie są jeszcze oplewione, ale kolory z daleka już widać
a tak było po południu bardzo mi sie podoba!!!
Ja dziś dałam radę jeszcze posypać i wyplewić 24 szt tujek. więc zbliża się ku końcowi prac - pon-wt powinno być po temacie ach i oczywiście wyplewiłam grządki w warzywniku, a to sukces !!!!!
przed ogrodzeniem posadziłam 4 słoneczniki - bardzo mi się podobają, dodaja kolorów roślinom przed ogrodzeniem i oczywiście wierzby mienią się kolorami różowo-zielonymi
w domku rozprawiam się z kolejnym problemem: tapeta do wiatrołapu na jedną ścianę, tę na której będzie stała kanapa drewniana: która??? wiszą a ja chodze i się przyglądam. Jestem prawie zdecydowana na tę brązową z pomarańczem, jest taka bardziej wyrazista!!! bo ta w paski idealnie kolorem latte by pasowała ale jakaś taka nudna mi się wydaje, a na jednej ścianie musi sie rzucać w oczy, tak myślę...
Nawet mój mąż jest za tą ciemniejszą, więc chyab w tym tygodniu wyskoczę do LM i zakupię. A we wtorek mają dotrzeć kurierem te zamówione tapety do jadalni i pokoju synka (wpis wcześniejszy)- nie mogę sie doczekać, bo już wkrótce będą wisialy na ścianie
A już wkrótce na poczatku czerwca ma być montaz mebli w kuchni, suuuuper. Wszystko idzie pełną parą - w piatek na budowie było 8 samochodów - wszyscy fachowcy zjechali sie naraz....
Fajnie, ale...... już chciałabym aby dom opustoszał, troche nas to męczy!!!