dzieje się, oj dzieje....
Nie było mnie jeden dzień na budowie a tu niespodzianka, Pan glazurnik pociągnął robotę i nawet widać już mozaikę wśród płytek
Zadania na najbliższe dni - realizacja
== spotkanie z firmą od kostki i przygotowanie wyceny- było w poniedziałej - czekamy grzecznie na wycenę
==spotkanie z drugim fachowcem od szaf i otrzymanie wyceny - spotkanie było i dzis po południu mam otrzymac ceny
== wymiana kratek w kominach wentylacyjnych na dachu- ciągle czekamy na kratki, sklep ściąga i nadal ich nie ma
== fugowanie w kotłowni - piątek lub sobota, bo ciagle kończone jest poddasze przed wylewkami w sobotę
==mycie okien i parapetów, zaczęłam w pon - 3 szt, dzisiaj - 2 szt więc rozwojowo
== wybór płytek do łazienki na poddasze - ciągle wybieram i się zastanawiam
== zamówienie drzwi wewnętrznych - dziś mam spotlkanie z dostawcą i podpisujemy umowę
Wiecej sukcesów niż porażek!!!!
teraz szybko kilka fotek, bo czas mnie goni a nawet depcze po piętach........
w małej łazience pojawia się coraz więcej płytek:
Taką mamy małą łazieneczkę na poddaszu, tylko wc + umywalka. Ponieważ śmieję się, że to łazienka męża, bo on wymyślił aby na poddaszu zrobić małe wc, bo może gościom nie będzie się chciało schodzić na dół- wybrał on również kolor płytek - ma byc morski błękit, więc szukam
Może podrzucicie jakieś fajne błękitne kolekcje????????????????????????
słonecznie s.