dalej działamy...
Data dodania: 2012-02-07
na poddaszu.
Po kilku dniach pracy poddasze nabiera szlifów, połozone zostały profile ale z płytami czekamy na lepszą pogodę oczywiście cieplejszą, bo bez ogrzewania w domu wieje chłodem i mrozem, ale ponoć nadchodza mniejsze mrozy, więc i u nas poddasze dalej ruszy.
kilka dni temu
skos, który prawdopodobnie będzie zabudowany - utrudniony do niego dostęp, gdyż po prawej mamy komin. Pierwotnie myślałam o szafie-graciarni w tym miejsce, ale ciągle się tu schylać - odpada!!!
a tak poddasze wyglądało wczoraj
i na tym kończymy
pozdr s.