powolutku, pomalutku nadchodzi
WIOSNA......
chociaż jeszcze 10 dni temu za domem było tak:
masakra prawda??????
ale dzieciaczki były zadowolone, można się było poturlać i powariować na śniegu, tak jak moja córeczka, która odpoczywa na białym puchu
ale dziś już prawie wszystko stopniało, jeszcze gdzieniegdzie leżą placki śniegu, ale dobrze, że topniało pomalutku - w innym przypadku by nas zalało!!!
aby przyspieszyć wiosnę kilka kwitnących, kolorowych i mega energetycznych storczyków. Niektóre z nich mają już 8 lat
czekam na wiosnę a razem ze mną mój ogród i rabaty proszące o obsadzenie...
planowany termin nasadzeń 2 tydzień maja po długim weekendzie nie mogę się już doczekać