już są..
posadzone moje iglaczki
przy pergoli pojawił się Wiciokrzew Tellmana
robi się już coraz ładniej aż szkoda, że niedługo zima
posadzone moje iglaczki
przy pergoli pojawił się Wiciokrzew Tellmana
robi się już coraz ładniej aż szkoda, że niedługo zima
dużo rzeczy dzieje się na raz, że nie nadążam pisać
wybrałam granity na parapety
oraz na blat do kuchni:
a w domku zostały skute "spiep....ne" schody a dokładnie ich część
zostały również dokończone wszystkie tynki w domku
salon z zimowym synkiem
jadalnia z widokiem na kuchnię
kuchnia
Tynki sobie schną a tynkarze działają w garażu. Ja natomaist sadzę iglaki
fachowic zaczyna tynkować pokoje, na pierwszy ogień mój gabinet
pokój synka, który robił za garaż dla kosiarki
nasza sypialnia w głębi łazienka i kolejny garaz tym razem dla rowerów
kuchnia po prawej, jadalnia po lewej już z tynkami
salon awansował na małą graciarnię
pojawiły się schody zrobione przez "prawie fachowca", bo okazało się, że trzeba wchodzić na poddasze prawie na czworaka a poza tym tam gdzie jest wejście na schody miało stac moje biurko do pracy
tak wygląda ten niewypał, oczywiście do rozbiórki
wszystkiego człowiek musi pilnować sam
z fajnych newsów to pozbylismy się garazu blaszaka, co prawda odsłonił się gruz, chowany za garażem ale teraz można zacząć planowac podjazd
zaczyna poajwiać się elektryka najpierw w sypialniach
prace w kotłowni
a teraz salon
i wiatrołap
a ja aby nie próżnować, przygotowałam miejce pod rabatę z iglaków
udało się na jesieni mamy już swój prąd i wodę. Przyłącze pod gaz przygotowane ale gaz ma być dociągnięty dopiero w maju 2012, więc przyjdzie jeszcze troche poczekać
przed ogrodzeniem udało mi się posadzić 10 szt wierzby japońskiej "hakuro nishiki", niedługo nacieszy oczy zielono- różowymi listkami
zabezpieczam je jeszcze przed nieproszonymi gośćmi